TextMarket.pl - zarabiaj pisząc teksty

Moja przygoda z TextMarket rozpoczęła się parę miesięcy temu. Początkowo byłem sceptyczny, ponieważ wydawało mi się że na tejże giełdzie tekstów nie będę miał zbyt dużych obrotów. Tymczasem obroty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Doszedłem do wniosku, że trzeba pisać tam teksty specjalnie pod tematykę. 

Dlatego jest też tam narzędzie, które pozwala zobaczyć jakich tekstów jest najwięcej na te giełdzie, i jakich tekstów najczęściej się oczekuje. Zacząłem więc pisać dokładnie pod to i co się okazało – nagle dowiedziałem się że mogę zarobić sporo środków finansowych. Moje dochody zaczęły nawet niekiedy dorównywać tym, które otrzymywałem za zawodową pracę.

Postanowiłem więc zacząć też pisać konkretnie dla tej firmy, co okazało się strzałem w  dziesiątkę. Do dziś mam wysokie dochody. Owszem, od czasu do czasu zdarza się, że te dochody w danym dniu są nikłe albo i wcale ich nie ma. Mimo jednak tych utrudnień cały czas coś tam napiszę dla TextMarket i wiem, że z twego będą przychody. Konkretne przychody.

4. Google AdSense - opis programu partnerskiego

Program partnerski Google Ad Sense jest stosowany przeze mnie od pewnego czasu, i muszę powiedzieć że jest to naprawdę ciekawe rozwiązanie. Wprawdzie nie dostaję tam ogromnych pieniędzy, ale wiem że jest duża szansa na to, iż pieniądze te szybko wzrosną. Program ten w wielkim skrócie polega na tym, że na naszą stronkę WWW, Goggle wysyła reklamy, czyli inaczej instaluje je na niej, przez co podczas jej wyświetlania i otwierania naliczane są nam pieniążki. Reklamy o których mowa dotyczą zawartości strony www, na jakiej są zainstalowane. Jeśli więc moja strona na temat pisania artykułów ma właśnie tematykę copywritingu, to wiadome, że znajdą się na niej reklamy traktujące o tym samym temacie. Oczywiście program AdSense jest zależny nie tylko od tego, jak często wchodzi się na daną stronę, ale też jest zależny od tego, jaką tematykę owe reklamy przedstawiają. Trwale jak i w ostatnich latach rządzi tu ekonomia, pożyczki, kredyty i inne produkty bankowe. Dlatego najlepiej będzie, jak założysz sobie stronę o podobnej tematyce.

3. Co zrobić, aby zarabiać miesięcznie minimum 1000zł?

Pytanie to wcale nie jest takie łatwe. Nie da się określić dokładnie specjalności, w której możemy mieć taką gwarantowaną wypłatę w przeciągu miesiąca. Tak czy inaczej, internet to miejsce pracy dla osób poważnie traktujących siebie i osoby z którymi współpracują. Dlatego też wysokość wynagrodzenia zależy od tego, czy jesteśmy uczciwi i sumienni. 

Przypomina to nieco umowę o dzieło – im się więcej napracujemy, tym większe tego będą owoce. Tak też było w przypadku mnie. Gdy wchodziłem do tej branży, nie ufałem za bardzo zleceniodawcom. Dlatego też mało pisałem i małe wynagrodzenie miałem. Powrócę jednak do pytania zawartego w tytule. Żeby zarobić ten tysiąc, najlepiej nie zajmować się pisaniem precli, ale próbować czegoś innego, czegoś lepiej płatnego. Doskonałym rozwiązaniem będzie pozycjonowanie i tworzenie stron. 

Choć na regularne wynagrodzenie nie można tu liczyć, to jednak można liczyć na dość konkretne wynagrodzenie, które powinno przekroczyć 1000 złotych miesięcznie. Należy jednak wspomnieć, że tworzenie stron www i ich pozycjonowanie to bardzo żmudne zajęcie, i kosztuje też trochę czasu,

2. Ile można zarabiać w sieci?

Słyszałem już to pytanie od bardzo wielu osób. Warto jednak na nie jeszcze raz odpowiedzieć, ponieważ widzę że jest nim duże zainteresowanie. Ludziom wydaje się, że jak powiem 2 tysiące na miesiąc, to oni też od razu muszą mieć 2 tysiące. Jak bym powiedział, że 200 złotych, to oburzyliby się i nie ruszyli z miejsca. Powiem więc tak, raz 2 tysiące a raz 200 złotych. 

Zależnie od tego, czego ktoś szuka. Jeśli osoba bierze się za pisanie artykułów, dodatkowo słabej jakości to nie łudźmy się, że zarobi ona od razu tysiące złotych. Jeśli zaś dana osoba zabierze się za coś ambitniejszego, to może liczyć na początku na jakiś tysiąc, ale potem na coraz więcej. 

Dlatego trudno mi dokładnie ustalić ile się zarabia. Jeśli trafisz na dobrego zleceniodawcę, to raczej nie będzie problemu z tym, żeby dostać trochę więcej kasy. Jeśli jednak będziesz zawodził i dajmy na to nie będziesz rzetelnie wykonywał swoich prac, to nie licz na jakieś duże zyski, o ile będziesz mógł wtedy liczyć na jakiekolwiek dochody. Trzeba pamiętać, że tylko konkretni i rzeczowi ludzie mają  tu jakieś szanse.

1. Jak zacząć pracować zdalnie?

Każdy ma swój sposób na rozpoczęcie pracy zdalnej. Ja rozpocząłem ją szukając w internecie pierwszych zleceniodawców. Dzięki temu miałem już swój punkt odniesienia, według którego mogłem już szukać następnych zleceniodawców. Dlatego musimy pracę zdalną rozpocząć od wyszukania osoby, która będzie nam dawać jak najprostsze zlecenia, na których będziemy mogli się uczyć. 

Poszukajmy też kogoś, kto będzie miał dobrą opinię. Jeśli będzie płacił innym, to nam najprawdopodobniej też zapłaci. Jest to bardzo ważna kwestia, ponieważ od niej zależeć może nasze przyszłe nastawienie do tej pracy. Na początek warto też wyćwiczyć w sobie punktualność i rzetelność. 

Bez tego bowiem nie będzie możliwe, aby zacząć pracę. Sam zresztą mam z tym pewne doświadczenie, ponieważ często przychodzą do współpracy osoby, które nie wiedzą co to znaczy rzetelność i terminowość. Jeśli nie jesteś terminowy i nie chcesz rzetelnie pracować, to lepiej nie zawracaj komuś głowy i nie szukaj zleceniodawców do współpracy, bo to nie ma sensu.

Start bloga

Zarabianiewsieci365.blogspot.com - mój blog osobisty dotyczący zarabiania przez Internet. Jeśli interesuje Cię tematyka biznesu online to doskonale trafiłeś. Będę tutaj publikował informacje na ten temat, ponieważ sam od kilku miesięcy uczę się pracować zdalnie przez Internet.

Praca w domu - zalety

Taka praca wiąże ze sobą dużo plusów. Przykładem może być oszczędność czasu i pieniędzy. Czasu - codziennie mam dwie godziny więcej do wykorzystania (wcześniej tyle dojeżdżałem do pracy). Pieniędzy - oszczędzam na dojazdach do pracy (około 200zł miesięcznie).

Więcej treści już wkrótce...